Uprawianie seksu podczas miesiączki jest jednym z tematów tabu. Ba, sam okres i krew miesiączkowa dla wielu osób nadal nimi są. Stąd też sam seks w okres kojarzy się raczej negatywnie, brudno, nieestetycznie. Cóż, jakieś podstawy ku temu faktycznie mogą być, ale przecież wszystko jest naprawdę kwestią gustu i podejścia. Można seks podczas okresu lubić i uprawiać chętnie, a można bronić się przed nim rękami i nogami, nawet jeśli hormony podpowiadają, że jednak byłby dobrym rozwiązaniem.
Seks w czasie okresu – chłodnym okiem
Okres, jak osoby miesiączkujące dobrze wiedzą, nie zawsze jest czasem miłym. Przekonywanie siebie, że to najpiękniejsza oznaka kobiecości też nie zawsze skutkuje. Ciałopozytywne inicjatywy, jak np. Pani Miesiączka (https://www.instagram.com/panimiesiaczka/), nie zmieniają faktu, że okres może boleć. I to boleć, tak, że myśli o seksie nie przychodzą nawet do głowy. Ale tak być nie musi, bo przecież znaczna część kobiet przechodzi okres, albo przynajmniej pewne jego fazy, dużo spokojniej i łagodniej.
I tak naprawdę tu jest podstawowy powód, dla którego seksu w czasie okresu wiele kobiet uprawiać nie chce i nie ma zamiaru – fizyczny ból, jaki towarzyszy miesiączce.
Drugim jest kwestia nastawienia, i tu już nie tylko wyłącznie ze strony kobiety, ale i drugiej strony medalu, czyli zazwyczaj partnera. Widok krwi i świadomość, że się jej dotyka nie dla każdego będzie przyjemna i akceptowalna. Zarówno dla miesiączkującej, jak i dla partnera. Można powiedzieć, że okres jest naturalnym stanem rzeczy, więc skoro kobieta ma na niego ochotę, to partner powinien od razu się zgodzić i chyżo ruszyć do dzieła. No nie powinien. Lęk i niechęć do krwi są tak atawistyczne, że bariera jest nieraz nie do przełamania i na uprawianie seksu podczas okresu i partner też ma prawo się nie zgodzić. Ale większość, przyznajmy, godzi się z ochotą, chociaż może nie na każdy jego aspekt. Tak więc dochodzimy do prawdy oczywistej, że na sex w okres obie strony muszą się zgodzić i mieć na niego ochotę. Nic na siłę. Chociaż sugerujemy, że jeśli jeszcze tego nie robiliście, to może warto spróbować…
Seks podczas miesiączki ma zalety i zalety
Największą zaletą jest chyba to, że miesiączka wiąże się z wydzielaniem wielu hormonów, z których część bardzo pozytywnie wpływa na doznania seksualne. Miejsca intymne są bardziej wrażliwe, lepiej reagują na pieszczoty i seks w okresie łatwiej może prowadzić do orgazmu. Uwaga – ta wrażliwość często przechodzi w nadwrażliwość. Łatwo sprawić ból, gdy każdy dotyk jest mocniej odczuwany. Ostry seks może odpadać na rzecz zabaw bardziej sensualnych, spokojnych, niespiesznych.
Miesiączka to obecność krwi, która nie dla każdego jest estetyczna. To na pewno wada, ale z gatunku tych, które po psychicznej akceptacji można pozbyć się w dosłownie parę minut. Po prostu idąc kochać się pod prysznic. Rzecz to miła zawsze, a przy okresie skutecznie usuwa ten kolor, który przez niektórych (niezależnie od płci) jest niemile widziany.
Penis w czasie stosunku i po nim wygląda… cóż, krwawo wygląda. Wada – bo niektórzy patrząc na to z niesmakiem. Zaleta – bo inni z kolei widzą w tym pokaz absolutnej męskości, może przez skojarzenia z mieczem unurzanym w krwi w wroga…
Miesiączka bywa bolesna, stosunek podczas okresu również taki może być. ALE wyrzut endorfin i oksytocyny w czasie orgazmu może powodować, że te bóle przez jakiś czas będą mniejsze. A nikt przecież nie powiedział, że każdy seks ma być z penetracją, prawda? No dobrze, ale czy proponujemy wobec tego
Seks oralny podczas okresu?
Nie tyle proponujemy, co dajemy taką możliwość do rozpatrzenia. Jeśli do zabawy ustami weźmiecie się po prysznicu albo w trakcie może nie być tak wiele. No ale nie oszukujmy się – trochę będzie na pewno. A krew, jak to krew, ma określony smak i zapach. Może być niemiły, a może być dość obojętny. Znamy przypadki, gdy mężczyzna wychodził spomiędzy kobiecych ud z buzią w kolorze czerwieni i dla obojga nie było to problemem. Ale znamy i takie, że chociaż dla niego nie stanowiło to przeszkody, to dla niej było zbyt krępujące. I odwrotnie.
Jest bardzo proste rozwiązanie, które może nie likwiduje zapachu, ale powstrzymuje krew od wypłynięcia i z powodzeniem umożliwia oral sex w trakcie okresu. Tampony sznurkowe – z uwagi na sznurek – są średnio estetyczne, ale już piankowe dużo bardziej. Jeśli nie one, to kubeczek menstruacyjny. Większość modeli nie jest przystosowana do seksu z penetracją, ale do oralnego? Nie ma problemu. Wolicie penetrację? Ok.
Najlepsza pozycja podczas okresu
Ciało kobiety różne reaguje na okres i seks w czasie miesiączki nie zawsze będzie w tej pozycji, co zwykle. Niektóre mogą być powodować dyskomfort, inne być nawet bolesne albo powodować przyspieszony upływ krwi – na przykład, gdy to kobieta jest na górze w pozycji kowbojki. Zazwyczaj najlepszą pozycją do uprawiania seksu podczas miesiączki jest stara, dobra pozycja klasyczna, czyli misjonarska. Pozwala to też na bliskość partnerów, patrzenie sobie w oczy i inne miłe gesty. Dla wielu kobiet decyzja o uprawianiu seksu w te trudne dni jest wyrazem pełnego zaufania do partnera,wzajemnej akceptacji wszystkich swoich aspektów, bliskości emocjonalnej. A bliskość ciał, oczu i ust jeszcze to wrażenie umacnia.
Seks w trakcie okresu – co jeszcze warto wiedzieć?
Przypomnijmy, podsumujmy, dodajmy.
Najważniejsza jest akceptacja i zgoda na to, co będziecie sobie robić. Czy to seks z penetracją, oralny czy po prostu wzajemna masturbacja.
Ważna jest też higiena i zrozumienie, że nie każdy musi lubić wygląd, zapach i smak krwi, nawet jeśli pochodzi z ciała własnego, czy ukochanej osoby.
Prysznic to świetny pomysł, jeśli chcecie krew odsunąć sprzed oczu. W łóżku natomiast sugerujemy prześcieradło do seksu albo matę lub gruby ręcznik, na który plamy nie będą wam później przeszkadzać.
Środki higieny osobistej wyjmujemy, jeśli seks ma być z penetracją (oprócz modeli specjalnie do tego przewidzianych), a możemy założyć, jeśli wolicie seks oralny czy stymulację łechtaczki.
Krew jest wilgotna, ale nie znaczy to, że wystarczy jako lubrykant. Lepiej sięgnąć po sprawdzony środek nawilżający, najlepiej w wersji delikatnej.
Seks podczas miesiączki nie zabezpiecza przed ciążą, chociaż szanse na to są małe. Jeśli to dla was istotna informacja, zabezpieczcie się (artykuł na ten temat jest tu – Czy podczas okresu można zajść w ciążę?).
Sex a okres – tak czy nie?
Nie ma medycznych powodów, by go nie uprawiać. Jeśli nie powoduje u was dyskomfortu fizycznego lub psychicznego, to nie ma powodów, by się przed nim powstrzymywać. Może być nawet przyjemniejszy niż „normalny”.
I nie, nie musi obejmować penetracji. Seks to także wzajemna masturbacja, czy to z użyciem masażera łechtaczki, czy dłoni lub ust.