Akcesoria analne – krótki poradnik dla początkujących, część 2
Kulki analne to popularne akcesoria erotyczne, po które chętnie sięgają zarówno osoby dobrze znające przyjemności seksu analnego, jak i te, które dopiero się do niego chcą przekonać. I również przez takie, które nie mają zamiaru decydować się na pełną penetrację, a chcą tylko urozmaicić grą wstępną, seks, masturbację. Bo kulki analne, chociaż niepozorne, mają naprawdę duży potencjał.
Co to są kulki analne?
Kulki analne to akcesoria mające formę kulistą (jak wynika z nazwy) albo zbliżoną do niej, np. owalną, chociaż gdy dobrze poszukać znajdziecie też takie przypominające kryształek albo nawet… serce. Mogą być połączone ze sobą luźno, z jakimś rodzajem sznureczka między kolejnymi kulkami, albo bardziej sztywne, gdzie jeden element płynnie przechodzi w drugi. W tym przypadku nazywane są łańcuszkami albo koralikami analnymi. Różnią się trochę sposobem działania i wywieranym efektem, o czym powiemy za chwilę.
Do czego służą kulki analne?
Kulki analne służą rzecz jasna do stymulacji odbytu, jednak robią to w wyjątkowy, unikalny dla siebie sposób. Dzięki temu, że są ułożone jedna za drugą, nie rozciągają pupy cały czas, jak np. robi to penis, dildo czy korek. Pozwalają zwieraczowi na chwilę zamknąć się, by później znowu go rozszerzyć. Takie naprzemienne otwórz-zamknij sprawia, że odbyt dość szybko się rozluźnia, dlatego kulki analne mogą służyć do „rozgrzewki” przed właściwą penetracją. Nie muszą – bo same w sobie też dają dużo przyjemności i to niezależnie od płci czy orientacji seksualnej. Co ciekawe, zazwyczaj większą przyjemność odczuwa się nie przy wkładaniu koralików analnych do pupy, ale przy ich wyjmowaniu.
Dlatego właśnie bardzo popularnym zastosowaniem kulek analnych jest umieszczenie ich w pupie i wyjęcie dopiero w momencie orgazmu albo tuż przed nim. Chociaż może wam być ciężko w to uwierzyć, wyjęcie kulek analnych może zwiększyć siłę orgazmu i sprawić, by był jeszcze silniejszy i głębszy. Najlepiej zrobić to jednym, płynnym ruchem – efekt może zaskoczyć.
Kulki anal balls…
Jak wspomnieliśmy, między kulami a koralikami jest istotna różnica. Kulki są bardziej elastyczne, ponieważ połączenie pomiędzy nimi jest stosunkowo cienkie. Wkłada się je jedna po drugiej, a między nimi następuje praktycznie całkowite zamknięcie zwieracza. Analogicznie przy wyjmowaniu jest od otwierany jakby od początku, więc to wrażenie może być mocniejsze. Z drugiej strony kulki analne, szczególnie o większej średnicy, mogą nie dać się wyjąć bardzo płynnie. Między jedną a drugą może być wyraźnie odczuwalna przerwa, chociaż to oczywiście zależy od stopnia rozluźnienia i przyzwyczajenia do stymulacji analnej.
… czy koraliki analne?
Koraliki analne mogą być giętkie lub zupełnie sztywne, jednak przerwy między kolejnymi elementami są albo dużo mniejsze, albo wręcz jeden płynnie przechodzi w drugi. Różnica jest więc przy obsłudze – wkładaniu i wyjmowaniu. Te sztywniejsze można włożyć praktycznie jedynym ruchem, a także powtarzać go wielokrotnie, czyli używać koralików analnych do penetracji pupy. Te bardziej elastyczne wkłada się raczej kolejno, podobnie jak kulki, ale wyjęcie jest dużo bardziej płynne. Na który rodzaj z nich powinna się zdecydować osoba początkująca? Postawimy na koraliki analne, czyli kulki leżące blisko siebie i niezbyt elastyczne. Przykładem takiego polecanego modelu może być Satisfyer Love Beads, widoczny na zdjęciu poniżej:
Kulki analne – jak używać?
Używanie kulek analnych jest nie tylko bardzo przyjemne, ale też bardzo proste. Wkładamy je na początku powoli, później – jeśli są wystarczająco sztywne – można robić to już szybciej, ruchem bardziej penetrującym. Kulki najlepiej, czyli najprzyjemniej, jest zazwyczaj wyjmować powoli, pozwalając w pełni zamknąć się zwieraczowi, natomiast już koraliki analne zapewne będą najlepiej stymulować gdy wyjmiecie je płynnym, ale nie bardzo szybkim, ruchem.
Przy używaniu koralików i kulek analnych trzeba koniecznie pamiętać o względach higienicznych. Między innymi nie używać do stymulacji waginalnej przedmiotów, które wcześniej były w pupie bez ich dokładnego wyczyszczenia.
Powstaje też pytanie o konieczność lewatywy. Cóż – polecamy zdecydować się na nią, jeśli planujecie dłuższą zabawę z kulkami lub późniejszy seks analny. W przeciwnym wypadku kulki czy koraliki będą wychodziły z zabrudzeniami, widocznymi mniej lub bardziej, więc ich wkładanie kolejny raz będzie, mówiąc delikatnie, niezbyt miłe dla oka.
Jeśli decydujecie się tylko na włożenie koralików do pupy i wyciągnięcie ich w momencie orgazmu i gdy nie są one bardzo długie, a w pupie jest w miarę czysto, to lewatywę można pominąć.
Oczywiście jak przy wszystkich zabawach analnych trzeba pamiętać też o użyciu odpowiedniego środka nawilżającego.
Jak wybrać kulki analne?
Czym kierować się przy wyborze kulek i koralików analnych? Oczywiście ważny jest materiał, a rozróżniamy:
- plastikowe kulki analne, które są coraz rzadziej spotykane, twarde i nie dla każdego przyjemne,
- stalowe kulki analne, które też są rzecz jasna twarde, ale z uwagi na ciężar i możliwość stosowania temperature play mają swoich zwolenników,
- żelowe i gumowe kulki analne, czyli wykonane z materiałów porowatych i niepolecanych ze względów higienicznych,
- silikonowe kulki analne, czyli, krótko mówiąc, najlepsze.
Kulki i koraliki analne mogą być też wibrujące. Stosuje się tu dwa rozwiązania:
- kulki są wydrążone, w środku zaś znajduje się obciążnik, który ma wytwarzać drgania. Efekt ich jest jednak praktycznie nieodczuwalny,
- wibrujące kulki analne z silniczkiem, gdzie wrażenia faktycznie już czuć.
Jeśli chodzi o rozmiar, to osobom początkującym sugerujemy wybierać modele o średnicy około 2,5-3,5 cm. Taka jest najbardziej przyjazna, a jednocześnie dająca już intensywne doznania. Kulki o mniejszych rozmiarach mogą dawać zbyt słaby efekt. Z kolei kulki większe lepiej zostawić osobom bardziej zaznajomionym z seksem analnym. Dodajmy, że spotyka się modele mające 6 czy 7 cm średnicy, a to już jest rozmiar, z którym nie każdy sobie poradzi.
Proponowana na początek długość to około 20 cm dla koralików, łącznie z rękojeścią, co daje zazwyczaj 14-16 cm głębokości penetracji. Uwaga – koralików nie trzeba wkładać w całości, jeśli wasz komfort kończy się przy penetracji na 10 cm, to po prostu włóżcie tylko część początkową i po kilku ruchach włóż-wyjmij zdecydujecie, czy na pewno nie macie ochoty na więcej.
Kulki na sznurku – unikaj
Pisaliśmy wcześniej, że kulki analne zazwyczaj łączone są sznureczkiem. Ten sznureczek powinien być silikonowy – tak, jak same kulki. Stanowić z nim jedną całość, bez żadnych szpar czy dziurek. Tanie kulki analne zamiast takiego rozwiązania stosują sznurek z tworzywa, który przechodzi przez wydążenia w kulkach. Zarówno w otwory, jak i w sam sznurek wnikają pozostałości znajdujące się w odbytnicy wymieszane z lubrykantem. Jest to mocno niehigieniczne i trudne do usunięcia, nawet gdy kulki będą myte, czyszczone i gotowane. W dobrym butiku intymnym takich kulek nie dostaniecie, są jednak częste w ofercie na portalach aukcyjnych. Nie polecamy takiego rozwiązania. A co polecamy?
Koraliki analne silikonowe – najpopularniejsze
Jak w większości gadżetów erotycznych, tak i w kulkach i koralikach analnych najlepszym materiałem jest silikon. Nie chłonie zapachów, jest nieporowaty, więc nie wnikają w niego zabrudzenia. Jest też przyjazny dla ciała, hipoalergiczny, przyjemny podczas używania. Silikonowe kulki analne to najlepsze rozwiązanie nie tylko dla początkujących, ale dla wszystkich.
Kulki analne czy gejszy?
Macie już kulki gejszy i zastanawiacie się, czy potrzebny wam kolejny gadżet, czy też możecie użyć tego? Nie polecamy takiego cięcia kosztów dobrej zabawy 😉
Produkt przeznaczony do użycia waginalnego może być często stosowany też analnie, jednak w tym przypadku raczej nie. Ogonek służący do wyciągania kulek gejszy może być zbyt słaby, by dało się je płynnie wyjąć, wręcz może się przy tym urwać. W dodatku te akcesoria składają się z jednej czy dwóch kulek, co nie da pożądanego efektu przy wyjmowaniu. Koraliki analne powinny składać się z 3-5 elementów, by faktycznie poczuć ich działanie. Oczywiście mogą być też dłuższe, ale rozmawiamy teraz o akcesoriach analnych dla początkujących i tu taka liczba wystarczy.
Kulki analne dla mężczyzn
Koraliki analne używane są często jako rozluźnienie zwieracza, swoisty trening analny i przygotowanie do penetracji. Głównie przez kobiety, bo to one są zazwyczaj stroną bierną w seksie analnym (nie zawsze oczywiście – pegging czyli penetracja kobiety przez mężczyznę też nie jest tak nietypowy, jak niektórym się zdaje). Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by kulki analne dla mężczyzny stanowiły dodatkowy bodziec w momencie orgazmu. Można ich używać w czasie masturbacji, seksu oralnego, ręcznej stymulacji, gry wstępnej, seksu penetracyjnego. W żaden sposób nie określają orientacji seksualnej, są po prostu kolejnym wykorzystaniem możliwości, jakie daje stymulacja pupy.
A tu pierwsza część poradnika: Akcesoria analne – krótki poradnik dla początkujących, część 1. Korki analne i masażery prostaty.