Dildo to najstarszy gadżet erotyczny, który towarzyszy ludziom nie od dziesiątek lat (jak wibrator), ale od całych wieków. Obecnie troszkę w niełasce, z uwagi na bardzo duży rozwój sex zabawek i dostępność modeli mechanicznych, które potrafią naprawdę wiele i na niezliczone sposoby. Jednak dla wielu osób to właśnie dildo jest tym gadżetem, z którego korzystają nawet jeśli nie najczęściej, to równie chętnie co z bardziej wymyślnych zabawek. Może wy również dacie się przekonać i dołączycie do grona miłośników dildo? Bo zapewniamy, że mają one wiele zalet i pozytywów.
Co to jest dildo?
Dildo to z grubsza mówiąc sztuczny penis, nie posiadający wibracji i służący do niesienia przyjemności przez penetrację. Z grubsza – bo dildo wcale nie musi przypominać penisa, chociaż przyjęło się, że przeważająca większość modeli ma kształt falliczny. Najważniejszą cechą odróżniającą dildo i wibrator jest więc brak jakiegoś mechanizmu „wspomagającego”. Wszystkie czynności podczas zabawy z dildo trzeba robić samodzielnie, silnik nas w tym nie wyręczy… Stąd też pewnie straciły trochę na popularności, w końcu jeśli coś (orgazm) można osiągnąć szybciej i mniejszym nakładem starań, to czemu wybierać trudniejszą drogę? Otóż wcale często warto. W końcu nie zawsze chodzi wyłącznie o orgazm, ale też o dobrą i długą zabawę. Na początku jednak pojawi się pytanie:
Jakie dildo wybrać?
Na początku zacznijmy może od wielkości wybieranego dildo. Jaka powinna być? Najprościej odpowiedzieć sobie porównując dotychczasowe doświadczenia seksualne i to, jakiej wielkości zabawki/penisy brały w nim udział. Czy były za duże czy za małe? Czy pragnęliście mocniejszego wypełnienia, czy może odczuwaliście dyskomfort podczas penetracji? Większość dildo dostępnych na rynku ma wielkość podobną mniej więcej do średnich rozmiarów penisa. Czyli około 3,5cm średnicy i 13-15 cm głębokości penetracji. Jednak w przypadku dildo, inaczej niż wibratorów, nie ma problemu ze znalezieniem modeli zarówno sporo mniejszych, jak i dużo większych.
Osobom początkującym proponujemy modele smukłe, bazujące na kształcie penisa, ponieważ jaki sprawdza się najlepiej. Średnicę również proponujemy wybrać w okolicach 3-3,5cm, chyba że wiecie, że taka jest zdecydowanie zbyt mała lub raczej zbyt duża.
Kolejną kwestią przy wyborze dildo jest to, jaki rodzaj stymulacji interesuje was najbardziej. Jeśli ma ona przypominać klasyczny seks z penetracją, to znowu polecić można modele anatomiczne. Jeśli jednak miałby to być seks analny, to bardziej higieniczne będą modele o powierzchni gładkiej, a dildo dla faceta do stymulacji prostaty może być też lekko wygięte. Podobnie zresztą jak dildo do punktu G – w obu przypadkach główka jest trochę zakrzywiona, co lepiej pozwala dotrzeć do tych, jakże atrakcyjnych, rejonów (przypomnijmy, że prostata jest nazywana męskim punktem G, więc i sposób stymulacji tych miejsc jest częściowo podobny).
Przejdźmy się teraz po najbardziej popularnych rodzajach dildo.
Kamienne i drewniane dildo – trochę historii
Jak wspomnieliśmy na początku, dildo uważa się gadżet erotyczny towarzyszący człowiekowi od wieków. Według naukowców najstarsze dildo datowane jest na około 30 tysięcy lat. Wykonane jest oczywiście z kamienia, ma około 20cm długości i ok. 3cm średnicy. Wiele więc nie różni się rozmiarem od tego, po co najchętniej sięga się teraz. Zarówno znaleziska archeologiczne, jak i przekazy pisane są dużo bardziej bogate. Wiekowe, liczące tysiące lat dilda znajdywano w różnych miejscach świata – Izraelu, Niemczech, Szwecji, Egipcie, Japonii, Chinach. Te najdawniejsze dilda wykonywano z kamienia, drewna, ale także materiałów bardziej szlachetnych, jak jadeit czy kość słoniowa. Znajdywano także wiekowe dilda zszyte ze skóry, między innymi w Gdańsku, chociaż ze względu na mało trwały materiał nie przetrwało ich wiele. Niektóre są doskonale gładkie, inne rzeźbione. Jedne były – zapewne – używane po kryjomu, inne widnieją na wazach, malunkach, są bohaterami wierszy.
Teraz jednak drewniane czy kamienne dildo są produkowane wyłącznie dla pasjonatów – ale są, konkretne marki podajemy we wpisie: Z czego wykonane są gadżety akcesoria erotyczne?
Bezpieczne dildo – silikon medyczny
Najpopularniejszym tworzywem na akcesoria erotyczne jest silikon, najlepiej medyczny. Dlaczego? Bo to materiał nieporowaty, czyli bakterie i zarazki nie mają za bardzo jak osadzać się na jego powierzchni. Nie chłonie też zapachów, jest łatwy w czyszczeniu. W zasadzie wystarczy do tego ciepła woda z detergentem, np. delikatnym mydłem. Silikonowe dildo może być też wyparzane, jeśli zależy nam na sterylnej czystości. No i jest przyjazne w dotyku. Silikonowe dilda są mięciutkie pod dłonią, delikatne, w przypadku niektórych modeli z powodzeniem można mówić o aksamitnej fakturze.
Ciekawym rozwiązaniem są dilda silikonowe tzw. podwójnej gęstości. Warstwa wewnętrzna jest twardsza, bardziej sprężysta, zewnętrzna zaś jest miękka i subtelna. To podnosi jakość wrażeń podczas zabawy dildo i sprawia, że zabawka jeszcze mocniej przypomina penisa.
Ogromna zaleta silikonu – można go formować i barwić praktycznie dowolnie. Stąd też silikonowe dilda dostępne są w większej liczbie wersji, niż bylibyśmy w stanie zliczyć. Silikonowe dildo to zdecydowanie numer 1 w popularności i coś, co można polecić wszystkim. Ale…
Szklane dildo też ma wiele zalet
Glass dildo, czyli akcesoria wykonane ze szkła, mogą budzić troszkę zdziwienia. Szkło i penetracja? Otóż jak najbardziej tak, bo mówimy o szkle przemysłowym. Raczej nie pęknie nawet jeśli upadnie na dywan czy panele, więc i w przypadku normalnego użytkowania do zabawy dildo i penetracji nim również jest bezpieczne.
Szklane dilda mają swoich wielkich zwolenników z uwagi na… wygląd. Otóż prezentują się one często po prostu bardzo ładnie, więc i używanie ich jest czystą przyjemnością. Zachęcają też do eksperymentów, bo przecież „jemy oczami” i jeśli coś nam się wizualnie podoba, to łatwiej z tego akceptacją.
Szkło jest jednak materiałem dość specyficznym – jest po prostu twarde. Nie każdemu i nie zawsze będzie to odpowiadać. Podobnie ma się rzecz z metalowymi dildo, robionymi z aluminium lotniczego czy stali nierdzewnej. Ciężar i twardość dla niektórych są jednak zaletą, pozwalającą na bardziej intensywne doznania. Dla początkujących raczej nie polecimy ich, chociaż z drugiej strony ładne dildo szklane… jako prezent… czemu nie?
Gumowe dildo – niby nie, ale…
Z gumowymi dildo jest pewien problem. Ten materiał nie jest zbyt higieniczny. Ponieważ jest porowaty, to wymaga starannego mycia i czyszczenia, a dilda gumowe nie są tak trwałe jak silikonowe. Częściej pękają, łatwiej chłoną zapachy, a bywa, że same z siebie już od początku mają specyficzną i niezbyt zachęcającą woń.. Gumowe dildo niewiadomego pochodzenia – czyli sprzedawane za psie pieniądze na portalach aukcyjnych i azjatyckich – odradzamy. Jeśli jednak będzie to dildo z gumy od uznanego producenta, to już można się zastanowić. Tym bardziej, że jest to materiał twardy, wytrzymały, popularny zwłaszcza wśród osób, które lubią mocną penetrację analną.
Dildo żelowe – tego unikamy
Materiały żelowe nie są w zasadzie używane chyba przez żadnego znanego producenta do akcesoriów służących do penetracji. Mają wszystkie wady gumy i jeszcze więcej. Co prawda tanie dilda żelowe są popularne na w/w serwisach, jednak wiele butików erotycznych w Polsce i na świecie całkowicie zrezygnowało z tego rodzaju akcesoriów.
Najpopularniejsze dildo realistyczne
Największą popularnością cieszą się dilda wzorowane na członkach. Zresztą inna ich nazwa to przecież sztuczny penis, która nie wzięła się z niczego. Dla większości osób taki kształt jest zachęcający, zwiększa naturalność zabawy z dildo, chociaż część użytkowników i użytkowniczek może ich unikać – właśnie ze względu na podobieństwo do penisa, którego nie każdy przecież musi lubić. Dildo realistyczne mogą być nie tylko wzorowane na penisie, ale nawet stanowić jego odlew. Takie modele, ze względu na swój perfekcyjny kształt i solidną wielkość, potrafią wpędzić niektórych panów w kompleksy…
Jeśli zdecydujecie się na realistyczne dildo z jądrami, to mogą one służyć do pobudzania łechtaczki i ocierania się o nią podczas penetracji. Albo też do wygodnego chwycenia, co przydaje się, zwłaszcza gdy dłoń jest wilgotna, a lubicie mieć pełną kontrolę nad głębokością i siłą penetracji. Realistyczne dildo to zdecydowanie numer jeden w popularności, ale na rynku znajdziecie modele również z zupełnie innej bajki.
Smocze dildo – brzmi… fantastycznie?
Dla fanek i fanów ekstremalnych doznań estetycznych i cielesnych dostępne są tzw. smocze dilda. To modele, w których wodze fantazji puścili projektanci, tworząc penisy dosłownie fantastyczne. Zazwyczaj kolorowe, o fascynujących kształtach. Pełnie nierówności, zgrubień, wypustek, mających kojarzyć się ze smoczą dzikością i nieokiełznaniem. Często są też tak duże, że osoba niewprawiona nie ma szans na wzięcie smoczego dildo w siebie. Nie są też tanie – jedne z najlepszych na rynku, firmy Bad Dragon, mogą kosztować nawet około tysiąca złotych, plus koszt sprowadzenia z USA i cło.
Funkcjonalność dildo z przyssawką
Zastanawiając się, jakie dildo wybrać, na pewno zobaczycie, że spora część modeli wyposażona jest w przyssawkę. Czy chcecie właśnie taki model? Naszym zdaniem – chcecie. Dildo z przyssawką jest bardzo przyjemne w używaniu, ponieważ można przymocować je do płaskiej powierzchni, jak płytki łazienkowe, podłogowe, panele, stolik, nawet kawałek odpowiednio dobranej plexi. W ten sposób dildo „stoi” samo z siebie, na sztorc i pozwala dosiadać się w bardzo naturalny sposób. Bez problemu można używać ich do penetracji waginalnej i analnej, kucając nad nimi czy siadając na nich. Używanie dildo z przyssawką przytwierdzonego do pionowej ściany też jest możliwe, aczkolwiek niekoniecznie już w tak bardzo intensywny sposób. Takie ujeżdżanie dildo z przyssawką zostawia też wolne dłonie, które można wykorzystać na wiele innych sposób, od stymulacji łechtaczkowej po przerzucanie ulubionych filmów na portalach dla dorosłych.
Dildo podwójne – dla par i singli
Ciekawym rozwiązaniem są dilda podwójne – czyli mające dwa końce służące do penetracji. Pytanie, ile osób ma w tej penetracji brać udział? Bo dłuższe modele mogą „obsłużyć” naraz nawet dwoje partnerów. Stąd też podwójne dildo nazywane bywają czasem „dildo dla lesbijek” jednak jest to uproszczenie. Orientacja ani płeć nie mają tu nic do rzeczy – mogą ich używać każde dwie osoby, zainteresowane jednoczesną penetracją. Ale muszą być dwie, bo długie dildo podwójne używane przez jedną osobę jest po prostu niewygodne. Chyba że to specjalny model, elastyczny, raczej krótszy, który pozwala kobiecie na jednoczesną penetrację waginalną i analną. Takie dildo podwójne ma zazwyczaj kształt litery U i różnej grubości końcówki
Analne dildo dla mężczyzn i kobiet
Czy dildo analne różni się od tego, przeznaczonego do stymulacji waginalnej? Jeśli chodzi o wielkość, to niekoniecznie. Teoretycznie dilda analne mogą być mniejsze i krótsze, ale część użytkowników i użytkowniczek właśnie do penetracji analnej wybiera modele większe i grubsze. Najważniejsze, by miało odpowiedni kształt. Dildo analne musi mieć podstawę wyraźnie szerszą niż trzon i odpowiednie zabezpieczenie, dzięki któremu nie wsunie się zbyt głęboko. Dildo o prostym, jednolitym kształcie i niedużej długości w czasie penetracji analnej może zostać „wciągnięte”, a jego wypchnięcie może być stresujące i kłopotliwe. Wybierajcie więc analne dildo z przyssawką, jądrami, uchwytem, rękojeścią, czymkolwiek, co zatrzyma się na wejściu do anusa.
Dildo dla faceta
Skoro mowa o analnych dildo, to nie sposób nie wspomnieć o używaniu ich przez mężczyzn. Znowu podkreślimy, że nie ma to nic wspólnego z orientacją, a dildo dla faceta 100% hetero może być po prostu sposobem na urozmaicenie życia erotycznego. O ile oczywiście jego psychika dopuszcza taki sposób zabawy, bo dla większości panów dildo w odbycie może być nie do zaakceptowania. Jeśli dopiero zastanawiacie się nad takim zakupem, to sugerujemy dildo niezbyt duże, pozwalające poznać, czy faktycznie coś was będzie kręcić w stymulacji analnej. Najlepiej by był to model lekko wygięty, co lepiej pobudza prostatę – albo po prostu od razu masażer prostaty. Stymulacja analna masażerem jest trochę inna niż dildo, koncentruje się na pobudzaniu gruczołu krokowego, co pozwala osiągnąć mocniejsze i bardziej satysfakcjonujące orgazmy.
Do męskiej zabawy z dildo można też włączyć partnerkę, a służą do tego:
Majtki z dildo
Uprząż albo majtki z dildo, czyli strap-on, to rozwiązanie dla par o dowolnej orientacji seksualnej. Korzystają z niego kobiety z kobietami, bo pozwala im osiągnąć bardzo realistyczne wrażenia penetracji, bez mieszania do tego faceta. Korzystają również kobiety z mężczyznami. Mężczyzna może nosić majtki z dildo np. w Nie jest w stanie zaspokoić partnerki własnym penisem z uwagi na chorobę albo przedwczesną ejakulację, ale obie strony chcą, by ich zbliżenie wyglądało „naturalnie”, czyli obejmowało penetrację. Można wtedy wykorzystać majtki z dildo pustym w środku, do którego wprowadza się zwiotczałego penisa albo klasyczne dildo.
Strap-on, czyli majtki z dildo, noszone są również przez kobiety będące stroną aktywną. Bierny jest facet, a penetruje go kobieta. Co to daje i po co to robić piszemy w artykule Co to jest pegging? Nie jest to aktywność, na którą decyduje się każda para, ale rośnie liczba osób, które otwierają się na tyle, by nie wstydzić się – przynajmniej przed partnerką – swoich potrzeb i chęci eksperymentów.
Największe dildo dla wymagających
Ogromną zaletą dildo jest bardzo duży wybór, jeśli chodzi o wielkość. Nie ma na to szans w przypadku wibratorów. Tutaj nawet bardzo ekstremalne potrzeby mogą być spełnione… Popularne są dilda o średnicy 5-6 cm, czyli wyraźnie grubsze, niż standardowy penis mężczyzny rasy kaukaskiej. Modele mające około 20 cm głębokości penetracji również nie należą do rzadkich. To jednak nadal tylko modele duże i daleko im do tego, co rynek oferuje dla najbardziej wymagających. Co powiecie na dilda o długości 30 cm? A 40 cm? Takie również są dostępne, a ich średnica jest większa, niż jest w stanie objąć dłoń. Jak się mieszczą do anusa lub waginy? Nie do końca wiemy, ale filmy na PH z użyciem np. Mr. Hankey’s Ogre XXL czy Bad Dragon podpowiadają, że nie chodzi o to, by weszły, ale by próbować.
Natomiast największe dildo jakie znamy, dostępne w normalnej sprzedaży, to Master Series Black Moby – ma 90 cm długości i można traktować go chyba tylko w charakterze ciekawego/kontrowersyjnego ozdobnika salonu…
Domowe dildo?
Oczywiście chcąc zaoszczędzić możemy zadawać sobie pytanie jak zrobić dildo w domu i nie wydać wiele pieniędzy. Naszym zdaniem takie rozwiązanie ma sens jedynie jednorazowo, czy napięcie seksualne jest tak duże, że inaczej nie da się go rozładować. Przysłowiowe ogórek, świeczka czy rączka szczotki do włosów w teorii zdadzą egzamin – najlepiej po nałożeniu na nie prezerwatywy. Jednak szanujmy swoje ciała i jeśli jakiś gadżet ma na stałe zagościć w czasie zabaw erotycznych, to niech będzie on bezpieczny i przyjazny dla ciała.
Zabawa z dildo – jak używać dildo?
Używanie dildo skupia się na penetracji waginalnej i analnej. Oczywiście można wykorzystać też dildo do stymulacji łechtaczki, ale to raczej tylko jako element „rozbudzający”. Dildo używać w pojedynkę można w bardzo swobodny sposób:
- ustawione na przyssawce pionowo i dosiadane,
- ustawione na przyssawce poziomo, wkładane w pozycji od tyłu,
- trzymane w dłoni, z główką skoncentrowaną na punkcie G,
- trzymane w dłoni, z ruchami penetrującymi,
- trzymane w dłoni, z ruchem okrężnym na wejściu do waginy, a następnie penetrującym,
- w połączeniu z korkiem analnym lub masażerem łechtaczki,
- na plecach,
- w pozycji na pieska,
- na boku, w pozycji na łyżeczkę
- leżąc na brzuchu,
- stojąc,
- siedząc na nim.
I we wszystkich wariacjach wymienionych powyżej, a pewnie i sporej liczbie niewymienionych. Dildo jest bardzo funkcjonalne i można bawić się nim praktycznie zawsze i wszędzie. No dobrze, ale w zasadzie to samo można robić z wibratorem, więc…
Wibrator czy dildo?
Nie można powiedzieć, by któryś z tych gadżetów był lepszy od drugiego. Są po prostu inne. Ok – wibrator jest w stanie przynieść orgazm bez wysiłku, szybciej i skuteczniej niż dildo. W końcu po to wyposażono go w opcję wibracji, pulsacji czy posuwu. Jednak ten orgazm pochodzi nie od samego ruchu wibratorem, tylko z wibracji. Cześć osób nazwie go więc wymuszonym czy mniej naturalnym. Część nazwie łatwiejszym, co w sytuacji gdy chcemy po prostu rozładować napięcie jest na pewno ważne. Wibratory są super, z tym nie polemizujemy i gdybyśmy mieli wybrać dla siebie tylko jeden gadżet, to byłby to wibrator. Ale dildo znalazłoby się niedługo potem – wyprzedzone zapewne przez masażer łechtaczki i drugi wibrator innej wielkości albo innego rodzaju.
Dildo – orgazm po swojemu
Podsumowując. Jeśli stawiacie na szybkość osiągnięcia orgazmu czy jego pewność, to wibrator przebija tu dildo. Ale jeśli chcecie zabawy, która będzie dłuższa, do orgazmu doprowadzi wolniej, ale będzie on raczej głębszy, bardziej i na dłużej satysfakcjonujący, to dildo jest świetnym wyborem. Tam nic nie zależy od mechanizmów i silników, wszystko leży w waszych dłoniach – dosłownie. Pełna kontrola nad orgazmem i nad drogą do niego, świetna jeśli wam się nie spieszy, jeśli lubicie się zatrzymać chwilę przed, ochłonąć, zacząć od nowa. Kompletując zestaw sex zabawek nie zapomnijcie o dildo. Warto postawić na klasykę i spróbować, jak ona smakuje.
Informacje historyczne za:
https://almanach.historyczny.org/wiki/Dildo
https://www.theregister.com/2005/07/27/ancient_phallus/