Bogactwo akcesoriów erotycznych sprawia, że chyba każdy znajdzie wśród nich takie, które pozwolą zwiększyć jakość i przyjemność życia intymnego. Niektóre z nich mogą być także jedyną metodą na to, by tę przyjemność osiągnąć, a stosowane są nie z wyboru, ale niemalże z konieczności. To jeden z powodów, by zainteresować się nakładkami na penisa.
Co to są nakładki na penisa?
Pod tym pojęciem rozumiemy wszystkie akcesoria, które jakiś sposób umieszcza się na członku. Mogą bardzo różnić się kolorem czy kształtem, a co za tym idzie, również inaczej działać. Wykonane są z klasycznych materiałów, używanych w akcesoriach erotycznych, czyli silikonu lub tworzyw termoplastycznych, typu TPR. Ich funkcja także może być zróżnicowana.
Stymulujące nasadki na penisa
Jeśli stymulujące, to znaczy, że ich celem jest zwiększenie przyjemności kobiety (lub innej osoby penetrowanej). Najpopularniejsze tutaj są po prostu pierścienie erekcyjne, wzbogacone o przeróżne wibrujące wypustki. W ten sposób i wzwód jest mocniejszy i kobieta odczuwa większą przyjemność.
Nie są to jednak jedyne możliwości. Czasem, chociaż rzadziej, spotykane są nakładki na całego penisa, które na główce albo i w innych miejscach, mają mechanizm wibrujący. Wtedy rzecz jasna pobudzana jest cała pochwa, punkt G, punt A, w zależności od budowy nasadki na penisa. Wibracje rozchodzą się też po członku, więc niekoniecznie jest to dobre rozwiązanie, jeśli partner szybko dochodzi.
Nakładki na penisa do podwójnej penetracji
To rozwiązanie można polecić kobietom, które chcą poczuć przyjemność jednoczesnej penetracji przez dwa penisy, ale z jednym partnerem. Nakładka w formie dildo czy penisa pozwala na taki seks, chociaż nie jest to rozwiązanie częste. „Drugi członek” jest zwykle albo wąski i mały, albo większy i mało poręczny, więc penetracja do wygodnych nie musi należeć. Lepszym rozwiązaniem może być po prostu penetracja penisem plus dildo w ulubionym rozmiarze albo wręcz dwa dilda wprowadzane przez któreś z partnerów.
Nakładka powiększająca na penisa
W przykładach wyżej nakładka na członka była opcją. Może jednak być must have i elementem mocno pożądanym. Coraz powszechniejsze, nie tylko z powodu wieku, są zaburzenia erekcji i trudności w utrzymaniu wzwodu na tyle długo, by druga osoba osiągnęła pożądaną satysfakcję czy orgazm. Rozwiązaniem może być specjalna proteza, w którą wchodzi penis, a ona sama jest podtrzymywana paskami albo uprzężą strap-on. Stosowana jest też przez mężczyzn z trwałymi dysfunkcjami erekcji, np. po urazach kręgosłupa.
Jeśli jednak wzorów występuje, ale penis nie jest odpowiednio duży, by usatysfakcjonować partnera/partnera, można użyć nakładki na penisa. Ma ona działanie powiększające, z którego skorzystać można także w przypadku penisa o rozmiarach niedużych lub „standardowych”. Takie nakładki wykonywane są z materiałów rozciągliwych i elastycznych – silikonu albo TPR/TPE. Wnętrze musi dopasować się do członka i zacisnąć na nim, by utrzymać w stanie pozwalającym na wykonywanie ruchów frykcyjnych. Oznacza to, że mężczyźni z mikro-penisami (kilka centymetrów) będą mieli trudność w noszeniu takiej powiększającej nakładki na penisa. Jednak w okolicach od około 7 centymetrów powinno to być możliwe – w zależności oczywiście od konkretnego modelu nakładki. Panowie o członkach „przeciętnych” (czyli około 14-16 cm) mają większy wybór i możliwości, bo są w stanie zapewnić solidniejsze „wsparcie” dla samej nakładki. W obu przypadkach można liczyć na powiększenie rozmiaru o około 3-7 centymetrów, przy zachowaniu funkcjonalności, czyli uprawiając seks bez większych problemów. Nakładki na penisa mogą być więc po prostu urozmaiceniem albo jedną z niewielu możliwości na naturalny i satysfakcjonujący stosunek.